Black&White | ||
Caro - trenerka z Johto. | Czy ona jest tego warta? | Niespodziewana ewolucja, Zespół R atakuje! |
---|---|---|
BW008 | BW009 | BW010 |
Czy ona jest tego warta? | |
Numer odcinka | |
Black&White | 009 |
---|---|
Ogółem | 009 |
Emisja | |
Polska | 20 styczeń 2013 |
Czy ona jest tego warta? - dziewiąty odcinek serii Black&White w Anime Klary. Został wyemitowany 20 stycznia 2013 roku.
Najważniejsze wydarzenia[]
- Caro chwilowo dołącza do bohaterów.
- Klara ujawnia, że do pokazów użyje ponownie Teodora i Rose.
- Jun zmienia całkowicie swój skład i wybiera Kathy oraz Leaf.
- Bohaterowie spotykają dziką Gothoritę.
- Jun postanawia ją złapać.
- Po dość dziwnej walce łapie Pokemona.
- Gothorita ujawnia, że zna Psycho-Szok i Podwójne Klapnięcie.
- Kathy ujawnia Kulę Aury, Podniebny Atak i Świętą Zasłonę.
- Caro wyzywa Jun i jej Illuminatę do walki.
- Gothorita całkowicie nie słucha swej trenerki, a nawet ją olewa.
- Emolga Caro ujawnia, że zna Wyładowanie i Powietrzny As (atak ten jednak nie zostaje przez nią użyty, gdyż Daniel przerywa bitwę).
- Illy ujawnia, że zna Psychikę.
- Walka nie zostaje rozstrzygnięta.
- Jun postanawia wypuścić Gothoritę.
- Klara i Daniel jednak przekonują ją żeby tego nie robiła.
- Daniel wspomina, że posiada Jolteona.
- Illuminata ostatecznie dołącza do drużyny Jun.
Treść[]
Rozpoczyna się kolejny dzień. Bohaterowie znajdują się właśnie w Nacrene, gdzie za 2 dni mają się odbyć pokazy. Caro postanowiła dołączyć do Klary, Jun i Daniela do końca pokazów. Po śniadaniu wszyscy postanowili pójść na obrzeża miasta.
- Zdecydowałyście już kogo wybierzecie na najbliższe pokazy? - spytał dziewczyn Daniel.
- No oczywiście! - wykrzyknęła Klara - Postanowiła nie zmieniać składu na te pokazy, więc znów użyję Teo i Rose ;) - powiedziała szybko i pogłaskała Dewott.
- DUUUUŁOTT...
- A ja zmieniam ;D Leaf i Kathy - dzięki nim na pewno zdobędę kolejną wstążkę!
- PIPLAP? - mruknął zmartwiony Piplup.
- Spokojnie Neonku, Ty wystąpisz w tych następnych ^^
- PIPLAP! - A Ty Caro? - spytała Juna.
- Ja jeszcze nie wiem :D U mnie jest to zawsze wybór na ostatnią chwilę. - powiedziała, a Jun nieco się zdziwiła. Gdy już miała coś powiedzieć usłyszała coś w krzakach. Podeszła bliżej i ujrzała Pokemona. Reszta też podeszła bliżej, a Klara powiedziała:
- Wow! Gothorita.
- GOTI? - powiedziała zdezorientowana Gothorita i spojrzała na przyjaciół.
- Gothorita? Sprawdzę ją! - powiedziała Jun i wyjęła Pokedex.
- *POKEDEX: Gothorita - Pokemon Manipulacja, wyższa forma Gothity. Gothorita używa gwiazd jako źródło swojej mocy. Jest także w stanie używać swoich psychicznych mocy do ustawienia skał, w taki sposób jak ustawione są gwiazdy na niebie.*
- Muszę ją mieć! - zawołała Jun i wyjęła Pokeball.
- GOTORITAA?! O_O
- Kathy, strumień światła!
- TOGEKISS... - Kissy z gracją wyszła z Pokeballa i wylądowała na ziemi. Gothorita po raz kolejny zrobiła wielkie oczy i popatrzyła na Jun i Kissy jak na idiotki. Postanowiła jednak zawalczyć z nimi i niespodziewanie użyła Psycho-Szoku. Klara Caro nie wiedziały co mają robić - wszystko działo się bardzo szybko - a Daniel tylko westchnął i pociągnął dziewczyny do tyłu. Wrócił też po Dewott i Typhlosiona, którzy także stali jak wmurowani.
- Kissy użyj Świętej Zasłony! - rozkazała Jun i atak Gothority został zneutralizowany.
- GOTO-GOTORITA!!! - zaczęła awanturować się i użyła natychmiast Podwójnego Klapnięcia.
- Kulaa Auryy!
- TOGEE-KISS! - atak Kissy oczywiście trafił w Gothoritę, która zaczęła tupać nóżkami ze złości.
- A teraz Podniebny Atak!
- TOOOOOOGEEEEEEKISSSS!
- GOOOOTII... - zawołała Gothorita, która mocno oberwała. Zacisnęła jednak zęby i znów użyła Psycho-Szoku. Tym razem to Kathy została zraniona, a w jej łagodnych oczach pojawiła się złość.
- Kissy, zaatakuj ją Kulą Aury!
- TOOGE-KISS-KISS-KISS!!! - jednak zamiast jednej Kuli, Kathy zaatakowała Gothoritę serią tego ataku, po którym psychiczny pokemon był niezdolny do walki.
(...)
- Jun, a może zawalczymy, co? - spytała Caro.
- Walczyć? Czemu nie?! - powiedziała Jun z entuzjazmem i stanęła naprzeciw Caro.
- Ja wybieram Emolgę, idź! - powiedziała i wyrzuciła Pokeball w górę.
- IMOOO!
- Illuminata, Strumień Światła!
- GOTI! - powiedziała krótko Illy i strzeliła focha. Jun wzruszyła ramionami, Caro uśmiechnęła się, a cała reszta usiadła sobie spokojnie na ziemi i patrzyła.
- Emolga, zacznij od Wyładowania!
- IMOOOOOO-LGAAA!
- Illy, unik! - rzokazała Jun, jednak Pokemon nie ruszył się z miejsca, tylko podziwiał swoje łapki.
- Gothorita! - wrzasnęła Jun. Illuminata jednak ją olała i dopiero w ostatniej chwili uniknęła ataku. Emolga popatrzyła na swą trenerkę ze zdziwieniem, a potem spojrzała na Gothoritę, która zeszła z pola bitwy i usiadła obok Typhlosiona i Teodora.
- TYFLOSZION?
- DU-DUŁOT?
- GOTII! - powiedziała słodko i mrugnęła do nich zalotnie.
- FLOSIOM?! O_O
- ŁOT?! O_O - Teo i Toffy popatrzyli się na siebie i powoli zaczęli odsuwać się od Gothority, która jak gdyby nigdy nic użyła Psychiki i zabrała jabłko Leonowi.
- AKJU! AKSJU-AKS! - zezłościł się Leo, jednak Kala go uspokoiła.
- Emolga użyj teraz Powietrznego Asa - zaczęła Caro, która najwyraźniej chciała dokończyć bitwę.
- Chyba to nie ma sensu. - westchnęła Jun zanim Emolga zaczęła używać ataku - Illy zawalczysz?
- I-I. - Gothorita pokręciła przecząco głową i zajadała się jabłkiem.
- W takim razie koniec! - zawołał Daniel.
- PIKACZU-PIKA!
Zmartwiona Jun podeszła do Gothority, która w dalszym ciągu niczym się nie przejmowała. Popatrzyła na nią i schowała do Pokeballa. Już miała ją wypuścić, gdy przerwał jej Daniel.
- Nie wypuszczaj jej. - powiedział łapiąc ją za rękę. Jun zdziwiła się nieco i popatrzyła na niego.
- Ale czemu? - spytała.
- Bo to, że Gothorita teraz Cię nie lubi nie znaczy, że będzie tak zawsze. - powiedziała Klara. - Mój dziadek i Darmanitan też na początku się nie dogadywali a teraz są najlepszymi przyjaciółmi.
- Ja i mój Jolteon też nie przepadaliśmy zbytnio za sobą, a teraz zrobilibyśmy dla siebie wszystko - dodał Daniel.
- Na pewno? - przyjaciele skinęli głowami. Jun jeszcze przez chwilę się wahała, jednak w końcu schowała Pokeball i z podniesioną głową zawołała:
- Wszystko będzie dobrze!
Caro patrzyła na to wszystko z daleka. Sama nie wiedziała dlaczego, ale nie chciała im przerywać. Widziała, że przyjaciele poradzą sobie zawsze. A co wydarzy się w następnym odcinku? Dowiecie się już niedługo! CDN.